wtorek, 26 lutego 2013

Rozdział 3

Alison
Harry zaciągnął mnie na London Eye. Zatrzymałam się i z przerażeniem patrzyłam na wielkie koło.
- Aly idziesz?- zapytał.
- Nie.- wydukałam i dalej stałam w tym samym miejscu.
- No chodź.- powiedział, podszedł do mnie i przerzucił sobie przez ramie jak jakiś worek i wniósł mnie do kapsuły. 

niedziela, 24 lutego 2013

Rozdział 2

Alison
Szczerze i wbrew samej sobie mogłam przyznać, że ich polubiłam. Nawet Harry nie wydawał się taki straszny. Po pysznej kolacji i kilku filmach poszłam do siebie do pokoju. Wzięłam długą kąpiel i przebrałam się w moją piżamkę. Z jeszcze nierozpakowanej torby wzięłam książkę i zaczęłam czytać. Po kilku stronach odłożyłam ją na szafeczkę stojącą przy moim łóżku. Rozległo się pukanie do moich drzwi, a po chwili do środka zajrzała lokowata głowa.

piątek, 22 lutego 2013

Rozdział 1

Alison
Nathan nie odezwał się od tamtego popołudnia, wiedziałam że go zraniłam ale nie miałam innego wyjścia. Oczekiwał czegoś czego ja nie mogłam mu dać. Trochę mi było smutno na myśl, że to była ostatnia noc w tym pokoju. Zgodziłam się na jego warunki, chyba tylko ze strachu. Nigdy nie bałam się swojego ojca, bardziej bałam się że ja też mogę taka być. Nie chciałam by Nathan doświadczył tego co ja. Rozejrzałam się po swoim pokoju, pusto tu było bez tych wszystkich rzeczy. Z krzesła wzięłam przygotowane ciuchy i poszłam do łazienki. Wzięłam szybki prysznic i ubrałam się w czarne legginsy i brązową koszulę. <klik>. Wysuszyłam włosy i zebrałam je w kok.  Lekko się pomalowałam. Z torebką zeszłam na dół.

wtorek, 19 lutego 2013

Zwiastun

Zrobiłam zwiastun, pierwszy raz  w życiu więc mam na dzieję że nie będziecie surowi. Pierwszy rozdział dodam na początku marca .


A ten zwiastun zrobiła moja kochana Alicja (Sky fall girll) prawda że cudny proszę LINK. Ma talent.

piątek, 15 lutego 2013

Prolog

Alison
Spojrzałam na dwie, sine obręcze zdobiące moje nadgarstki. Kilka łez spłynęło po moich policzkach Poczułam jak nogi się pode mną uginają. Usiadłam na zimnych kafelkach w łazience i zaczęłam płakać. Nawet w tej chwili nie mogłam spokojnie popłakać. Ktoś dobijał się do drzwi.

wtorek, 12 lutego 2013

Tak na dobry początek

Czy wyobrażacie sobie taką sytuację, że przez całe twoje życie, twój ojciec jedna z dwóch osób która powinna kochać cię bezwarunkowo po prostu cię nienawidzi. Za wszystko wini. Jedynym sposobem na ucieczkę był zabawa w fikcyjną dziewczynę. Ja się o tym przekonałam. Życie wywinęło mi niezły numer.
____________________________________________
To tak na dobry początek, prolog postaram dodać jeszcze w tym tygodni. Bohaterowie dodani.

Obserwatorzy