środa, 27 marca 2013

Rozdział 10

Justin Bieber: As long as you love me

Alison
Tępo wpatrywałam się w rzeczy przyniesione przez Harry'ego, czyli sukienkę na jedno ramię, kremowe buty na obcasie i czarną kurtkę.<klik>  Idiocie zachciało się randek. Przez głowę zdjęłam moją bluzę i rzuciłam ja na łóżku. Pozbyłam się trampek zostawiając je na środku pokoju. Na boso i tylko w samych jeansach i czarnym staniku przemierzyłam pokój i weszłam do łazienki. Wzięłam prysznic, ubrana w czystą bieliznę poszłam po sukienkę. W pokoju był Harry, zmierzył mnie wzrokiem i jego usta rozciągnęły się w seksownym uśmiechu. Nie należałam do osób wstydliwych, ale czułam jak rumieniec wpływa na moją twarz.

- Wow...- powiedział.
- Harry odwróć się.- rozkazałam, chłopak niechętnie wykonał moje polecenie. 
Z fotela obok wzięłam koszulkę, która tam wisiała, jak się okazało była Hazzy. Chłopak się odwrócił, nadal lustrował mnie wzrokiem.
- Jednak ta koszulka może wyglądać lepiej na kimś innym.- powiedział.
 W dwóch krokach pokonał dzielącą nas odległość. Przyciągnął mnie do siebie i pocałował. Nie było nic lepszego niż to jak całował.
- Pięknie wyglądasz i mógłbym tak cały dzień ci się przyglądać, ale niespodzianka sama się nie zorganizuje.
Zostawił mnie samą, bez tchu opartą o ścianę. Kiedy w końcu odzyskałam normalny oddech podeszłam do łóżka i wzięłam z niego sukienkę. Z ciuchami wróciłam do łazienki, nałożyłam ją, wysuszyłam włosy i zrobiła makijaż. Postanowiłam zostawić rozpuszczone włosy. Wyszłam z łazienki, założyłam buty, zapinałam jeden opierając nogę o łóżko kiedy ktoś mnie objął od tyłu.
- Uważam, że we wszystkim wyglądasz zjawiskowo.- powiedział.
- Przesadzasz.- stwierdziłam.
- Nie przesadzam, będę jadł kolację z najpiękniejszą dziewczyną na całym świecie.
- Harry.- jęknęłam bo przez niego znowu się zarumieniłam.
- Mówię tylko prawdę.
Loczek pomógł mi założyć czarną kurtkę i trzymając się za ręce wyszliśmy z pokoju. Harry nie poprowadził mnie w stronę hotelowej restauracji tylko głównym wyjście przez hotel, gdzie czekała na nas dorożka z końmi. Spojrzałam na niego, a on tylko się uśmiechnął. Pomógł mi wsiąść i powiedział coś po francusku do woźnicy. Ruszyliśmy. Siedziałam na wyściełanej czerwonym materiałem ławeczce i przytulałam się do Harry'ego. W Londynie, w kwietniu było przeraźliwie zimno, a tutaj można chodzić na wieczorne spacery. Dorożka się zatrzymała, wysiedliśmy z niej. Szliśmy drewnianym mostem, na środku którego stał stolik. Na barierkach były pozawieszane kłódki. Zanim podeszliśmy do stolika, Harry poprowadził mnie do barierki, z kieszeni marynarki wyjął małą kłódkę, na której czarnym mazakiem było napisane 'Harry i Alison 2013' Zapieliśmy kłódkę i kluczyk wyrzuciliśmy do wody. Romantyczna kolacja, blask świec, i co najważniejsze on siedzący na przeciwko mnie. Harry wstał i podszedł do mnie, zaczął śpiewać.
Tak jak długo mnie kochasz
Tak jak długo mnie kochasz
Tak jak długo mnie kochasz
Żyjemy pod presją
Siedem miliardów ludzi próbuje zmieścić się na tym świecie
Wytrzymamy to razem
Uśmiech na twej twarzy choć twe serce się smuci
Ale hej teraz, wiedz dziewczyno
Oboje wiem, że ten świat jest okrutny
Ale ja wykorzystam moją szanse
Tak jak długo mnie kochasz 
Możemy głodować
Możemy być bezdomni
Możemy być spłukani
Tak jak długo mnie kochasz
Będę twoją platyną
Będę twoim srebrem
Będę twoim złotem
Tak jak długo mnie kochasz, kochasz mnie
Tak jak długo mnie kochasz, kochasz mnie
Będę twoim żołnierzem
Walczącym o każdą sekundę dnia dla twoich marzeń dziewczyno
Będę twoim Hova
Ty możesz być moją Destiny's Child na scenie dziewczyno
Ale nie złość się
I nie płacz
Nie potrzebujemy skrzydeł by latać
Złap mnie za rękę
Tak jak długo mnie kochasz
Możemy głodować
Możemy być bezdomni
Możemy być spłukani
Tak jak długo mnie kochasz 
Będę twoją platyna
Będę twoim srebrem
Będę twoim złotem
Tak jak długo mnie kochasz
Ostatni wers wyśpiewał mi wprost do ucha. Staliśmy wtuleni w siebie nie przejmując się całym światem. Liczyliśmy się tylko my.


Mówiłam, że będą słodkie rozdziały, mam nadzieję, że się wam spodoba, o mi w miarę. Mile widziane komentarze i do następnego.

6 komentarzy:

  1. O Jezuu ! Jakie słodkie <3 Cudowne !

    OdpowiedzUsuń
  2. Aleeeeeeeeeeee to romantyczne i słodkie. Lubię jak tak piszesz i rób to jak najczęściej. Kocham to

    OdpowiedzUsuń
  3. Romantico. Słodko i w ogóle fantastycznie :) Masz świetne pomysły.

    OdpowiedzUsuń
  4. Szłodkooooo <3 Podoba mi się to. mrrrrr ;* Czekam na następny !

    OdpowiedzUsuń
  5. Jejciu jejciu zaczepiście piszesz !!!

    Przepraszam za spam , ale chciała bym abyś do mnie zajrzała . Bo ja będę tu częstym gościem =)
    http://noteverythingisperfect19.blogspot.com/
    Historia zbuntowanej księżniczki króla Wielkiej Brytanii

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczny *.* - patrysia

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy