niedziela, 28 kwietnia 2013

Rozdział 15

Harry
Zdenerwowany chodziłem po korytarzu, zabrali ją na kolejne badania. Ta wycieczka to był głupi pomysł. Jak to można jeździć pijanemu, przecież sam nie jest na tej drodze. Jeszcze trochę, a wyszedłbym z siebie, ale w końcu pojawił się lekarz.
- Alison ma leki wstrząs mózgu. Na razie nie odzyskała przytomności, ale to kwestia kilku godzin.
- Mogę ją zobaczyć?- zapytałem.
- Oczywiście.

Wszedłem do sali, Aly leżała nieprzytomna podłączona do kroplówki. Usiadłem na fotelu obok i złapałem jej dłoń.
- Przepraszam, mogłem zatrzymać się wcześniej.- powiedziałem.- Na prawdę cię przepraszam kochanie.
Musiałem być nieźle zmęczony bo zasnąłem na tym fotelu. Obudził mnie telefon. Wyszedłem z sali i odebrałem.
- Powiem mi na którym piętrze jesteś.- poprosił Liam.
- Na trzecim. Będę czekać na was na korytarzu.
Dziesięć minut później przyszli chłopacy. Powtórzyłem im wszystko to co powiedział mi lekarz. Louis i Liam zaciągnęli mnie do hotelu, a Zayn i Niall zostali z Alison. Pod przymusem coś zjadłem, wziąłem prysznic i się przebrałem. Nie miałem zamiaru spać. 
- Harry powinieneś odpocząć.- stwierdził Louis.
- Odpocznę jak ona się obudzi.
Taksówką wróciłem do szpitala. Niall z Zaynem siedzieli na korytarzu. Blondynek był rozpromieniony.
- Obudziła się.- powiedział przyjaciel.
Odetchnąłem z ulgą i usiadłem na jednym z krzeseł stojących na korytarzu. W końcu z sali wyszedł lekarz. Poszedłem ją zobaczyć. Była nieco blada i przestraszona. W pierwszy odruchu chciałem po prostu ją wycałować, przytulić i nigdy więcej nie puszczać. Powstrzymałem się jednak. Złapałem ją za rękę. 
- Aly tak bardzo się martwiłem.- powiedziałem, dziewczyna spojrzała na mnie.
- Kim jesteś?- zapytała cicho.
-Alison nie zgrywaj się. 
- Kto to Alison?- dziewczyna była coraz bardziej przestraszona.
- Aly ty nic nie pamiętasz?
Pokiwała twierdząco głową. 
- Jesteś Alison Gray, jesteś moją dziewczyną. Ja jestem Harry.
- Harry.- powtórzyła.- A ten blondynek kto to?
- To Niall, nasz przyjaciel.
Alison
Dziwne było to, że nie pamiętam nawet jak się nazywam. Poznałam Harry'ego mojego chłopaka. Był Niall, Zayn, Liam i Louis. Próbowałam coś, cokolwiek sobie przypomnieć ale mi jakoś nie wychodziło. Chłopacy ciągle coś gadali, a ja czułam, że coraz bardziej boli mnie głowa. Z oczu poleciały mi łzy.
- Boli.- jęknęłam.
- Idę po lekarza.- powiedział Liam.
Wszyscy zamknęli się momentalnie. Przyszedł doktor, poświecił mi latarką w oczy i zabrał na badania.  Znowu byłam w sali, czekaliśmy z Harry'm na lekarza. Chłopacy poszli do hotelu. Harry ciągle trzymał mnie za rękę. Dzięki przeciwbólowym głowa przestała mnie boleć. Do sali wszedł lekarz.
- Wiemy co pani jest.- powiedział. - Ma pani operacyjnego guza mózgu. W pierwszej tomografii nie był tego widać. Dla tego ma pani amnezje.
- Można to z operować?
- Tak, panie Styles. U nas nie są wykonywane takie operacje, ale w Londynie od razu zoperują panią Gray.
- Kiedy dostaniemy wypis?
- Od razu.
Po otrzymaniu wypisu pojechaliśmy do hotelu, a z hotelu na lotnisko. Po dwóch godzinach wylądowaliśmy w Londynie.


Dzisiaj krótki, ale mam nadzieję, że się wam podobał. Mile widziane komentarze i do następnego.

5 komentarzy:

  1. fajny, oby przypomniała sobie ich :] czekam na next :D -patrysia

    OdpowiedzUsuń
  2. Pewnie że się podobał. Mam nadzieję że Aly wyjdzie z tego. Czekam na nexta.

    OdpowiedzUsuń
  3. /jak nie pamieta?! Co nie pamięta?! Ma pamietac, bo jak nie to nie wiem co ci zrobię! A zresztą nie tobie komuś innemu..

    OdpowiedzUsuń
  4. Czemu Aly nic nie pamięta. Było już tak super więc musiało się coś zepsuć.
    Mam nadzieję, że wszystko wróci do normy i Aly przypomni sobie chłopaków.
    Czekam na kolejny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Już się nie mogę doczekać następnego rozdziału. Uwielbiam czytać to co napiszesz. Dodawaj szybciutko rozdział <33333

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy