Alison
Leżałam na kanapie i zastanawiałam się nad pracami na zaliczenie. Przypomniał mi się park, niedaleko willi chłopaków. Zapakowałam swój aparat i pojechałam. Zrobiłam kilka świetnych zdjęć. Idąc przez park zobaczyłam Harry'ego. Siedział smutny na ławce. Przeklęłam w duchu ale poszła w jego kierunku.
Leżałam na kanapie i zastanawiałam się nad pracami na zaliczenie. Przypomniał mi się park, niedaleko willi chłopaków. Zapakowałam swój aparat i pojechałam. Zrobiłam kilka świetnych zdjęć. Idąc przez park zobaczyłam Harry'ego. Siedział smutny na ławce. Przeklęłam w duchu ale poszła w jego kierunku.